Należy rozróżnić kwestie pomocy militarnej i humanitarnej dla Ukrainy. Ciężar tej pierwszej spoczywa na Sojuszu Północnoatlantyckim i jest ona duża, natomiast nie ma się co dziwić Ukraińcom, że co jakiś czas wysyłają sygnały, by ją jeszcze zwiększyć i dostarczać bardziej zaawansowane technologicznie uzbrojenie. Nie jest to proste, wymaga czasu i ogromnych kosztów.
Nie ma wątpliwości, że gdyby pomocy ze strony innych krajów nie było, to sytuacja na Ukrainie byłaby dużo poważniejsza. Bardzo dobrze się stało, że Parlament Europejski przyjął tę rezolucję, ale nie ma wątpliwości, że Rosja to nie tylko państwo finansujące terroryzm, lecz dokonujące wprost zbrodniczych czynów terrorystycznych. Działania Rosjan, którzy uderzają w infrastrukturę krytyczną i cele cywilne zmierzają do tego, by osłabić wolę walki Ukraińców, ich morale i doprowadzić do upadku ich państwa. Konieczne teraz jest zwiększenie pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Potrzebne są podstawowe rzeczy do przeżycia: agregaty prądotwórcze, odzież, leki.
Filip Strząbała, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w powiecie kieleckim (wypowiedź w Studio Politycznym Radio Kielce)